Pora na podsumowania, pożegnania, rozliczania się z tego co się udało, a czego zabrakło.  Co dała nam nowa hala i gdzie jesteśmy wobec innych szkół z naszego Powiatu?

Pierwszy raz zdarzyło się, by załamał mi się głos, żegnając się z trzecioklasistami. Przecież to "tylko" uczniowie a ja idę na długo wyczekiwany urlop.... i nie chcę się z nimi rozstawać? Właśnie tak.  Tak się stało 28 czerwca, gdy w trakcie obchodów "Dnia Patrona" - wręczałem nagrody najlepszym sportowcom 2012 roku Gimnazjum im. J. Fałata w Bystrej.  Mnóstwo upominków w tym ilość koszulek "Koxx-team Bystra" - ufundowanych przez firmę "Ekowtór-Bystra", pokazała, jak liczną grupę stanowią sportowcy. Film przedstawiający sylwetki tych najlepszych (dziewcząt), obudził wspomnienia i pokazał, że to sport w tym roku wypromował nasze gimnazjum bardziej niż inne dyscypliny edukacji realizowane u Nas.

Sportowcami 2012 roku wśród chłopców zostali: Maciej Piotrowski - czyli 205 centymetrowy filar naszej drużyny w każdej grze zespołowej ,kapitan koszykarzy, obecnie trenujący siatkówkę oraz Maciej Halama - kapitan piłki ręcznej, świetny gracz i lekkoatleta zgarniający medale w konkurencjach biegowych jak i rzutowych.  Najlepszymi Sportsmenkami 2012 zostały przyjaciółki: Joanna Harat (świetny kapitan i zawodnik) oraz Magdalena Kubańda, którą razem z resztą dziewcząt najlepiej obejrzeć w akcji, klikając odnośnik na końcu artykułu.

Nie będę się rozpisywał o sukcesach, gdyż robiłem to na bieżąco w poprzednich artykułach. Napiszę tylko kilka zdań o tym, co wydarzyło się 20 czerwca na hali sportowej zlokalizowanej na Osiedlu Karpackim. Rozegrano tam ostatni dla nas turniej piłki ręcznej ,na  który zaproszono m.in. nasze "Ciapki". Najlepsze szkoły z Bielska-Białej w tym Gim. nr 16, nie dały rady naszym dziewczętom w turnieju organizowanym przez "Stowarzyszenie Szesnastka". W meczu o pierwsze miejsce" szesnastka" przegrała z GimBystrą 2 do 6-ciu. Rewanż za zawody rejonowe szesnastce nie wyszedł ;-)

Udało się bardzo wiele, ale czego się nie udało? Pierwszy raz zabrakło medalu chłopców z gier zespołowych, przyczyną może być pechowe losowanie, gdyż w każdej z dyscyplin trafialiśmy w drugiej fazie rozgrywek na mistrzów powiatu, a  trzeba im oddać, że byli lepsi. Nie udało się również utrzymać znakomitego trzeciego miejsca w klasyfikacji ogólnej szkół z terenu powiatu bielskiego, ale jest czwarte na 29 sklasyfikowanych szkół i to z niewielką stratą do trzeciego, a nawet drugiego miejsca.  

Trzeba napisać o kibicach, którzy spisali się świetnie. Wiele meczy rozgrywano na naszej hali, przy Waszym dopingu i bardzo nam  to pomogło w odniesieniu sukcesu. W tym miejscu trzeba podziękować Dyrekcji, która dawała odpocząć szkolnym ławkom i kilka razy gromadziła uczniów na naszych rozsuwanych trybunach.  Oczywiście wielkie dzięki za halę, bez niej byłoby ciężko.

Gratulujemy i dziękujemy wszystkim Sportowcom:

• startującym w biegach na Magurce letnich i zimowych
• uczestniczącym we wszystkich meczach siatkówki, koszykówki i piłki ręcznej
• grającym  w lidze piłki ręcznej
• grających w tenisa stołowego
• uprawiającym lekkoatletykę
• piłkarzom nożnym
• pływakom
• narciarzom
• startującym w zawodach wojskowych

Dziękuję szczególnie tym, którzy dali z siebie wszystko, reprezentując Nasze Gimnazjum, Mnie, panią Grażynkę i przede wszystkim Siebie.

Marcin Węgrzyn

        25 maja na terenie 18 Batalionu Desantowo-Szturmowego w Bielsku-Białej, odbyła się XI edycja zawodów sportowo-obronnych - "Sprawni jak Kadeci". Wystartowało 47 trzyosobowych drużyn z całego Podbeskidzia (Powiatu bielskiego, cieszyńskiego, żywieckiego z ziemi oświęcimskie)j i kilka drużyn spoza rejonu. Rozegrano szereg konkurencji, m.in.: tor przeszkód OSF, strzelanie z KBKS, rzut granatem i pierwszą pomoc przedmedyczną. jak co roku Gimnazjum im. Juliana Fałata wystawiło 3 drużyny: trzecio..., drugo, i pierwszoklasistów.

        Byliśmy pewni, że dobrze nam pójdzie na torze przeszkód, pierwszej pomocy i rzucie granatem, są to konkurencje, które mogliśmy wyćwiczyć, natomiast strzelanie, trenowaliśmy na "kiju od miotły", poznając wszystkie zasady strzelania w teorii. W tym przypadku trzeba było liczyć tylko na szczęście.

              Po zakończeniu wszystkich konkurencji, w oczekiwaniu na klasyfikację końcową - zjedliśmy kilka talerzy pysznej wojskowej grochówki, postrzelaliśmy trochę z broni pneumatycznej, czy też z łuku. Gdy przyszło do odczytywania wyników, usłyszeliśmy nazwę szkoły: im. JANA Fałata... to nie my, zawołał któryś z naszych uczniów... Chodziło jednak o naszą szkołę. Stanęliśmy na drugim stopniu podium, remisując punktami z miejscem pierwszym, jednak o wyższym miejscu naszych przeciwników zadecydowała lepsza pozycja ich najlepszego zawodnika w klasyfikacji indywidualnej.

              Kolejny sukces, daje dużo do myślenia drugoklasistom, gdyż to właśnie oni powiesili na szyjach srebrne medale. Czy będą chcieli powtórzyć sukces za rok? To już zależy tylko od nich, czyli: Szymona Harata, Macieja Pyć i Mateusza Tomaszczyka.

Trzeba sobie szczerze powiedzieć...,

P. Leszczyński, Ł. Szewczyk, M. Salachna i w pozycji horyzontalnej Jakub Herzyk

 24 maja odbyły się ciekawe zawody szczebla rejonowego w sztafetach - szwedzkiej i 4x100m. Liczyliśmy na jakieś podium, może trzecie miejsce (jeśli nie wypadnie pałeczka sztafetowa ;-) . Nie wypadła... i Jakubowi Herzykowi, który znakomicie wystartował sztafetę 4x100m, Pawłowi Leszczyńskiemu, który dał świetną zmianę i wyprowadził naszą sztafetę na 2-3 metrowe prowadzenie.  Doświadczony Marcin Salachna i debiutujący Łukasz Szewczyk musieli tylko utrzymać prowadzenie do końca... i udało się. I miejsce w rejonie dało awans na zawody wojewódzkie, które odbędą się 30 maja w Sosnowcu.

Gratulacje chłopcy !!! Wreszcie jest podium i to w Rejonie !!!